Tuż po Francuzach jesteśmy w Europie największymi zwolennikami pracy etatowej. Lubimy mieć z góry ustalony grafik i stawkę miesięcznej pensji. Dodatkowo umowa o pracę zapewnia bezpieczeństwo w postaci składek na ubezpieczenie zdrowotne, chorobowe czy społeczne. Jednak, ile tak naprawdę możemy pracować? Jakie są prawa pracownika i obowiązki pracodawcy w tym zakresie?
Ustalmy jedno. Pracować nie można non stop. Jesteśmy tylko ludźmi i nawet jeśli chcielibyśmy zabłysnąć przed naszym nowym pracodawcom to takie zachowanie jest zupełnie bezsensowne. Według Kodeksu pracy (art. 129 & 1) pracować w ciągu tygodnia możemy przez jedynie 40 godzin, nie wliczając oczywiście godzin nadliczbowych, które stanowią w tym temacie odrębną kwestię.
Również płacową. Zatrzymajmy się więc na godzinach etatowych. 40 godzin w tygodniu oznacza pracę na cały etat, czyli standardowo 8 godzin dziennie. Oznacza to, że w tym przedziale czasowym musimy być dostępni dla naszego pracodawcy, tak byśmy mogli ze spokojem i dobrze, wykonywać swoje obowiązki pracownicze. Z łatwością można zauważyć, że takie podejście do czasu pracy powoduje, że w każdym miesiącu ilość przepracowanych godzin będzie inna.
Jak to policzyć? Bardzo prosto
Najłatwiej będzie, jeśli sprawdzimy ile dni roboczych wystąpi w danym miesiącu, a następnie tą wielkość przemnożymy przez 8 godzin dziennie. Da nam to stawkę miesięczną. Możemy również policzyć ilość pełnych tygodni i pomnożyć je razy 8, następnie dodać do tej liczby pozostałą ilość dni do przepracowania do końca okresu rozliczeniowego (końca danego miesiąca) również przemnożoną przez 8 godzin. Należy pamiętać, że w tym przypadku zwrócić trzeba uwagę na dni wolne od pracy takie jak np. Nowy Rok. Tak więc za każdy dzień roboczy będący dniem wolnym od pracy odejmujemy w danym miesiącu 8 godzin.
Wyjaśnijmy to na przykładzie stycznia 2020 roku. W tym miesiącu mamy 4 pełne tygodnie i 3 dni robocze pracy, w tym dwa dni robocze, które są traktowane jako dni wolne. Razem 21 dni roboczych. Ile godzin ma etat w tym przypadku?
4 tygodnie x 8 godzin + 3 dni x 8 godzin – 2 dni x 8 godzin = 168 godzin pracy
21 dni roboczych x 8 godzin = 168 godzin
Istotną kwestią przy wykonywaniu pracy etatowej są wliczone w czas pracy przerwy. Uzależnione są one od rodzaju wykonywanej pracy, ale w przypadku wszystkich mówić możemy o przerwie śniadaniowej trwającej 15 minut w ciągu całych 8 godzin pracy. Ponadto osoby spędzające powyżej czterech godzin na pracy przed ekranem monitora mają do dyspozycji dodatkowe przerwy „na oczy” w formie 5 minut na każdą godzinę pracy przed komputerem.
Jest jeszcze wolne za sobotę. A dokładniej za święto przypadające w sobotę. Wówczas mamy do czynienia z obniżeniem wymiaru czasu pracy o dany dzień, ponadto pracodawca w ramach takiego święta musi udzielić pracownikowi dzień wolny w miesiącu, w którym to święto wystąpiło. Regulują to przepisy Kodeksu Pracy – art. 130 & 2.
Wróćmy do godzin nadliczbowych. Zgodnie z definicją są to godziny pracy wykonywane ponad normę pracy określoną w umowie o pracę zawartej z pracownikiem.
Jednak wykonywanie pracy nadliczbowej uzasadnione jest jedynie w dwóch przypadkach:
– gdy występuje szczególna potrzeba pracodawcy;
– gdy konieczna jest ochrona życia, zdrowia, mienia czy usunięcia awarii.
Ponadto godziny nadliczbowe płatne są wyżej niż standardowy czas pracy i wynoszą 150% lub nawet 200% stawki dziennej. Jednak pracodawca, nawet w szczególnych przypadkach nie może swoich pracowników wykorzystywać bez okresowo.
Limit godzin nadliczbowych w ciągu jednego tygodnia wynosi 48 godzin, w ciągu całego roku rozliczeniowego – 150 godzin. Obowiązkiem jest zapewnienie pracownikowi czasu na relaks i odpoczynek. W każdym tygodniu pracy każdy pracownik ma prawo do nieprzerwanego odpoczynku od pracy w wysokości 35 godzin, w tym 11 godzin odpoczynku na dobę.
Z powyższego widać, że prawa i obowiązki pracownika są mniej więcej na określonym poziomie. Decydując się na podpisanie umowy o pracę warto sobie zdawać sprawę z tych udogodnień i zakazów, tak by w przyszłości uniknąć niepotrzebnych nieporozumień.